Rusz się, aby zdobyć to, czego pragniesz! [Kamila Rowińska]

23.07.2018 Dodane przez Coaching, Motywacje 0 thoughts

Brak Ci motywacji? Chcesz schudnąć? Lepiej zarabiać? Rozwinąć swój biznes?

Sporo ostatnio rozmów mam za sobą z ludźmi, którzy: „chcieliby” uporać się z problemami w relacjach, ponieważ inni im wchodzą na głowę; „chcieliby” mieć zgrabniejszą figurę i z trwogą myślą o pojawieniu się na plaży; „chcieliby” mieć więcej energii i motywacji; „chcieliby” zmienić pracę; „chcieliby”… tu wpisz dowolne.

Patrzą na innych, którzy to już mają i mówią „że Ci to mają szczęście…”.

Kiedy pytam, co robią w kierunku tego, aby to mieć patrzą na mnie, jak krowa na przejeżdżający pociąg!

Tych, którzy mają problem w relacjach, pytam:

– Zapisałeś się na trening zachowań asertywnych?

– A to jest w Warszawie lub Londynie?

– Tak.

– Ach, to wiesz jak będziesz robić we Wrocławiu…

Do jasnej cholery, ocknij się! Jak czegoś naprawdę chcesz i Ci zależy, to zapłać za to cenę, przestań czekać aż Ci spadnie z nieba i trener pojawi się cudem w sobotę na Twojej ulicy w ramach bezpłatnych prelekcji.

Gdybym ja czekała aż w moim mieście zrobią te szkolenia, które dotychczas przeszłam (i dzięki którym jestem dziś tym, kim jestem), to bym dalej była w kompletnym rozwojowym lesie!

Kiedy zaczynałam swój biznes wstawałam rano w soboty i jeździłam na szkolenia motywacyjne i sprzedażowe. O 5:30 rano musiałam być na pierwszym przystanku autobusowym, aby z przesiadkami i pieszą wycieczką dostać się na 9:00 lub 10:00 na szkolenie. Później wracałam z niego kolejne 3 godziny. Niezależnie od tego czy było ciepło, zimno czy też padał deszcz.

Kiedy zarobiłam swoje pierwsze 140 zł w 1998 r. odmówiłam sobie soczków na mieście, nowej bluzki, butów i innych przyjemności. Pożyczyłam 360 zł i pojechałam na swoje pierwsze szkolenie do Warszawy za 500 zł. W 1998 roku! To była dla mnie fortuna, a jednak zainwestowałam w siebie, dzięki temu odnoszę sukcesy.

Kiedy zaczęłam zarabiać większe pieniądze, to nie poleciałam do salonu po nowszy samochód, do biura podróży po wycieczkę do Egiptu, nie kupiłam sobie plazmy na pół ściany, większego mieszkania, domu ani żadnych gratów, tylko ponad 30 tys, zainwestowałam w swoje kompetencje coacha. To również była dla mnie duża kwota.

Zaakceptuj, że zdobywanie kompetencji kosztuje. I czas i pieniądze. To wyrzeczenia przyjemności natychmiastowych na rzecz przyszłych zysków. Aby wyjąć trzeba najpierw włożyć.

Tych, którzy skarżą się na swoją nadwagę, pytam:

– Co robisz, aby zdrowo się odżywiać? Kiedy ostatnio robiłeś ćwiczenia fizyczne?

– No wiesz, nie mam czasu, lubię sobie pospać, mam daleko na siłownię, nie mam dresu, nie stać mnie na karnet, nie zrezygnuję ze słodyczy, bo nie potrafię, a poza tym coś mi się od życia należy …

– Skoro więc „coś Ci się od życia należy” to przestań się użalać nad swoim zlanym ciałem i obwisłym brzuchem.

Nie znam nikogo, kto zaczynał uprawiać sport od razu z wielką motywacją i konsekwencją. Jeśli chcesz mieć ciało jak milion dolarów, to potrzebujesz zapłacić za nie cenę!

Czy myślisz, że ja nigdy nie miałam ochoty napić się coca coli, zjeść tortu śmietankowego, zjeść chrupiącą białą bułeczkę albo kubełek frytek z KFC? Też miałam ochotę. Dokonałam jednak wyboru.

Albo będę wsuwać to wszystko w dowolnych ilościach, bo mam ochotę, bo mi się należy i rosnąć wszerz, albo przestawię swój umysł na szukanie przyjemności w jedzeniu zdrowych rzeczy.

Czy zawsze chce mi się wstawać o 6:00 rano, aby pobiegać? Nie, nie zawsze. Jednak wstaję, wychodzę z domu, biegnę i wtedy już czuję się z siebie dumna i szczęśliwa. Nawet będąc w ciąży biegałam, chodziłam na fitness lub pilates. A przecież ciąża to taka wspaniała wymówka do tego, aby jeść wszystko i się nie przemęczać. Jeśli nie ma lekarskich przeciwwskazań, rusz się!

Nie jesteśmy zwierzętami, aby ślepo podążać za swoją chucią. Jesteś człowiekiem, masz rozum i silną wolę. Korzystaj z tego!

Przestań słodzić herbatę i kawę.

Pij min. 8 szklanek wody dziennie.

Odstaw pieczywo.

Przestań pić tyle alkoholu.

Zjadaj codziennie warzywa i owoce zamiast słodkich śmieci.

Zjadaj połowę makaronu i ziemniaków, które teraz pochłaniasz i podwój ilość sałaty na talerzu.

Jesteś dorosłym człowiekiem, który samodzielnie może decydować o swoich nawykach. Dasz radę!

Chcesz mieć więcej energii i motywacji?

– A czym karmisz swój umysł na co dzień? Ile książek z rozwoju osobistego lub budowania osobistej siły przeczytałeś w ostatnim miesiącu? Kiedy ostatnio byłeś na seminarium motywacyjnym?

– Ja nie wierzę w takie książki, nie mam czasu na czytanie, nie lubię czytać, mam daleko na seminarium, nie mam samochodu, nie mam z kim jechać, bla, bla, bla.

To dalej siedź w domu i narzekaj. Nie lubisz czytać? To kup audiobooki. Nie masz czasu, to słuchaj je podczas innych czynności na MP4. Nie masz MP4? To kup albo poproś na Gwiazdkę.

Nie masz pieniędzy na książki? Zapisz się do biblioteki. (W tych bibliotekach są moje książki!)

Na seminarium przyjedź w pojedynkę, jeśli nikt nie chce jechać z Tobą. Nikt Cię tam nie zje. Gwarantuje! Jest w innym mieście? Boisz się, że się zgubisz? Na niektóre z moich szkoleń do Warszawy przylatują osoby ze Szwecji, Norwegii, Londynu lub z Włoch. Ponieważ im zależy!!  Byli też tacy, dla których przyjazd z Poznania był wyzwaniem nie do pokonania.

Nie ma takiego miejsca na ziemi, do którego bym nie poleciała, jeśli właśnie tam byłaby wiedza, która jest mi potrzebna. I to nie jest zawsze kwestia pieniędzy. To jest kwestia tego, czy chcesz zapłacić cenę za swoje kompetencje?

Chcesz zrezygnować z etatu, zmienić pracę?

– Co robisz w tym kierunku?

– No wiesz, to niemożliwe. Nie mogę tak rzucić wszystkiego, nie wiem czy mój biznes wypali. I tak od 5,10,15 lat…

Nikt Ci nie każe rzucać od razu pracy! Chcesz mieć bezpieczeństwo związane ze stałą pracą? Ok. Rób to więc stopniowo! Po pracy, w weekendy powoli, stopniowo wdrażaj swój biznes. Wiem, że to nie jest łatwe! I co z tego? Nic, co zasługuje na uznanie nie jest łatwe. Tak, będziesz zmęczony. Dlatego zrób to najszybciej i z największym natężeniem jak to tylko możliwe.

Autorka artykułu: Kamila Rowińska

Kamila Rowińska na specjalne zaproszenie firmy ExcellenceVale poprowadzi konferencję Zasługujesz na sukces, która odbędzie się 15 grudnia 2018 r. w Londynie.

Więcej informacji o konferencji oraz bilety w promocyjnej cenie znajduje się: TUTAJ

Patronat medialny nad konferencją objęły: Businesswoman&Life, Imperium Kobiet, Law Business Quality, Londynek.net, MojaWyspa.co.uk, Goniec Polski, WLuton.net, MagazynLokalny.co.uk, BiznesNaFali.pl, Klub Marka Jest Kobietą.

Sponsorami konferencji zostali:

Suska Mentoring: przedsięwzięcie prowadzone przez współzałożycielkę ExcellenceVale Annę Ewę Suska, która jest mentorką i trenerką biznesu. Firma doradza przedsiębiorcom z Polski oraz Wielkiej Brytanii.

All 4 Comms: agencja komunikacyjna stworzona przez Matyldę Setlak, współzałożycielkę ExcellenceVale. All 4 Comms to największa agencja specjalizująca się w kampaniach komunikacyjnych skierowanych do Polonii na świecie.

Axe Capital: polski ubezpieczyciel specjalizujący się w ubezpieczeniach na życie, od chorób krytycznych, od utraty przychodów, domu, mienia, biznesu, motrgage advice, odszkodowań oraz testamentów.

Nefretete Hair and Beauty Institute: to najdłużej prosperujący polski salon fryzjersko-kosmetyczny w Peterborough. Salon powstał w 2008 roku i cieszy się ogromnym zainteresowaniem ze strony kobiet jak i mężczyzn.

Kamila Rowińska – bio

Certyfikowany master facilitator, trener, dyplomowany coach i inwestor. Autorka i współautorka siedmiu książek o tematyce biznesowej i coachingowej, w tym bestsellerów „Kobieta Niezależna”, „Zasługujesz na sukces”. Specjalizuje się w szkoleniach z zakresu: budowania swojej wewnętrznej siły, sprzedaży, budowania zespołu, asertywności oraz zarządzaniu sobą w czasie. Rocznie w jej całodniowych szkoleniach bierze udział ponad 7000 osób. Absolwentka Politechniki Śląskiej – kierunku Zarządzanie Przedsiębiorstwem – oraz Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej i Laboratorium Psychoedukacji, gdzie ukończyła Coaching.

Kamila Rowińska jest aktywna społecznie jako członkini Rady Programowej Fundacji Mam Marzenie – organizacji wspierającej dzieci – oraz jako Ambasadorka Przedsiębiorczości Kobiet. Prywatnie mama dwójki dzieci i żona.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *